Zgodnie z doniesieniami serwisu internetowego „Courier Times”, w stanie Pensylwania aresztowano kobietę, która podawała się za wykwalifikowaną asystentkę stomatologiczną. Deklarując posiadanie licencji asysty z rozszerzonym zakresem obowiązków, wykonywała ona pracę kolejno w trzech gabinetach dentystycznych.
Od czasu pandemii COVID-19 praktyki stomatologiczne w Stanach Zjednoczonych zmagają się z poważnymi brakami kadrowymi, a do najbardziej poszukiwanych pracowników należą w tej chwili higienistki i asystentki stomatologiczne. Jak się okazuje, nie brakuje też osób, które w nieuczciwy sposób próbują wykorzystać zwiększone zapotrzebowanie na personel stomatologiczny.
Zgodnie z doniesieniami serwisu internetowego „Courier Times”, w stanie Pensylwania aresztowano kobietę, która podawała się za wykwalifikowaną asystentkę stomatologiczną. Deklarując posiadanie licencji asysty z rozszerzonym zakresem obowiązków, wykonywała ona pracę kolejno w trzech gabinetach dentystycznych.
Badania rentgenowskie bez uprawnień
43-letnia Rose Calese Horne została oskarżona o wielokrotne przestępstwa związane z przeprowadzaniem u pacjentów badań RTG oraz fałszywym twierdzeniem o posiadaniu licencji na wykonywanie zawodu asystentki. Z doniesień wynika, iż 5 kwietnia Horne została osadzona w więzieniu okręgowym, oczekując na zwolnienie za kaucją lub na następny termin rozprawy. Do czasu zakończenia sprawy kobieta dostała zakaz pracy w jakiejkolwiek praktyce dentystycznej.
W listopadzie 2023 r. Biuro Prokuratora Generalnego Pensylwanii rozpoczęło dochodzenie w sprawie Horne po otrzymaniu informacji o wykonywaniu przez kobietę obowiązków asysty stomatologicznej (m.in. z zakresu radiologii) bez licencji i niezbędnych certyfikatów. Krajowa Rada ds. Asysty Stomatologicznej i stanowa rada stomatologiczna nie posiadały żadnych dokumentów potwierdzających, iż Horne jest licencjonowaną asystentką lub iż posiada uprawnienia do obsługi stomatologicznej aparatury RTG.
Dwa miesiące pracy w trzech gabinetach
W 2023 r. Rose Calese Horne pracowała przez krótki czas w trzech różnych gabinetach, ale z każdego z nich została zwolniona. W pierwszym przepracowała zaledwie 4 dni, asystując w leczeniu około dwudziestu pacjentów. Nie powierzano jej tam żadnych dodatkowych obowiązków, ponieważ nie przedstawiła dokumentów potwierdzających posiadanie stosownych uprawnień. Kiedy nie można było zweryfikować certyfikatów, została zwolniona.
Horne zatrudniona była także jako asystentka z rozszerzoną licencją na 30-dniowy okres próbny w jednym z gabinetów na przedmieściu Filadelfii. Z CV przedstawionego nowemu pracodawcy wynikało, iż 43-latka posiada niezbędne licencje, a także referencje, ale nie zostały one nigdy zweryfikowane. Pracując tam przez 3 tygodnie, kobieta asystowała przy 17 zabiegach stomatologicznych i wykonała wiele badań RTG. Z informacji przekazanych śledczym wynika, iż została zwolniona z pracy z powodu częstych spóźnień oraz zaniedbywania swoich obowiązków służbowych.
Ponadto Rose Calese Horne przepracowała 20 dni w gabinecie w swoim rodzinnym mieście na zachodzie Pensylwanii. Właściciel praktyki powiedział śledczym, iż Horne przedstawiła mu kopię zaświadczenia o prawie wykonywania prześwietleń rentgenowskim, ale nie widział nigdy oryginału. niedługo jednak kobieta została zwolniona z powodu uskarżania się na niedogodności pracy asysty stomatologicznej oraz stwarzanie problemów w pracy zespołu gabinetu.
T.H.
Źródło: https://www.drbicuspid.com/
