Polska myśl kardiologiczna chroniona za oceanem. Nowy patent Medinice

innpoland.pl 2 lat temu
Polska firma Medinice otrzymała warunkową ochronę patentową od kanadyjskiego urzędu patentowego na wynalazek “Kaniula do plastyki zastawki trójdzielnej”. Ostatnim krokiem przed formalnym uzyskaniem patentu jest uiszczenie przez spółkę opłaty administracyjnej.



Medinice


Medinice to polska firma powstała po to, by poszukiwać i rozwijać innowacyjne technologie, które pozwolą przyspieszyć i poprawić proces diagnostyki i leczenia chorób układu krążenia. Medinice rozwija projekty własne i te pozyskane od naukowców z Polski oraz zagranicy. Zespół tworzą profesjonaliści z obszaru medycyny, badań klinicznych, prawa i finansów.



Wynalazek, na który otrzymano warunkową ochronę patentową od kanadyjskiego urzędu patentowego, to kaniula żylna do plastyki zastawki trójdzielnej serca. Pozwala ona na wykonanie zabiegu kaniulacji metodą mniej inwazyjną niż zwykle się to odbywa. Firma podaje, iż wypracowana przez nich metoda jest również skuteczniejsza, tańsza, szybsza i - co najważniejsze - bezpieczniejsza dla pacjenta niż metoda w tej chwili stosowana.



Spółka została założona przez prezesa Sanjeeva Choudhary i prof. Piotra Suwalskiego, znanego na świecie kardiochirurga oraz prof. Sebastiana Steca, kardiologa i elektrofizjologa, jednego z najbardziej cenionych specjalistów w wykonywaniu zabiegów ablacji bez używania szkodliwej fluoroskopii.

Polskie patenty kardiochirurgiczne


W swoim portfolio Medinice ma 12 projektów z obszaru interwencyjnej kardiologii i kardiochirurgii. Łącznie, firma ma blisko 40 patentów i zgłoszeń patentowych w Polsce, Europie czy w Stanach Zjednoczonych.



Priorytetowymi projektami spółki są m.in.


MiniMax (elektroda 2 w 1, która ma funkcje diagnostyczne i lecznicze),

CoolCryo (kriopalikator do wykonywania małoinwazyjnej krioablacji kardiochirurgicznej, czyli niszczenia tkanek przy wykorzystaniu bardzo niskiej temperatury),

PacePress (elektroniczna opaska uciskowa, której celem jest zmniejszenie ryzyka wystąpienia krwiaka).


W grudniu 2020 roku spółka zadebiutowała na rynku głównym GPW. Jak podaje Stockwatch.pl, po pół roku od wejścia na giełdę akcje firmy podrożały o 150 proc.

Idź do oryginalnego materiału