Badacze wskazują, iż była to najdłuższa trwająca infekcja COVID-19 na świecie. Mężczyzna chorował przez aż 613 dni. Trwało to tak długo, iż wirus w końcu wyewoluował do formy, która unika działań układu odpornościowego człowieka. Jest to ostrzeżenie dla wszystkich.
Mężczyzna chorował przez ponad 600 dni. Wirus wyewoluował do nowej formy
facet.interia.pl 2 tygodni temu
- Strona główna
- Koronawirus
- Mężczyzna chorował przez ponad 600 dni. Wirus wyewoluował do nowej formy
Powiązane
Neuralink – pierwszy chip dla ludzkiego mózgu opóźniony
1 godzina temu
Polecane
"Nikt nie wierzy". Premier komentuje protesty rolników
26 minut temu