Już nie tylko osoby po 50-tce. "Choroba bogaczy" dotyka coraz młodszych. Charakterystyczny jeden objaw

kobieta.gazeta.pl 2 tygodni temu
W każdym wieku możemy nabawić się choroby. Niektóre z nich jednak są częściej spotykane w konkretnych przedziałach wiekowych. Tak jest w przypadku schorzenia, o którym piszemy w poniższym artykule. Znane jest z tego, iż cierpią na nie z reguły osoby starsze, tymczasem coraz częściej obserwuje się je u dwudziesto- i trzydziestolatków. Co gorsza, sami to sobie robią.
Młody wiek rządzi się swoimi prawami. Wiele osób nie zwraca uwagi na pewne kwestie, które mogą mieć konsekwencje w przyszłości. Kebab na śniadanie? Czemu nie! Osiem piw na imprezie? Jasne! Impreza co trzeci dzień? Trzy razy tak! Co tego dołączmy fakt, iż coraz mniej się ruszamy, a więcej czasu spędzamy siedząc lub leżąc, i mamy przepis na przyspieszenie starości. Na własne życzenie.
REKLAMA


Zobacz wideo Leszek Klimas o swojej najmłodszej podopiecznej. "Laura miała 3,5 roku i 16 kg nadwagi"


"Choroba bogaczy" atakuje coraz więcej 20-latków
Lekarze grzmią, iż coraz więcej osób w wieku 20 i 30 lat choruje na dolegliwość, która do tej pory dotykała głównie osoby po pięćdziesiątce. Najnowsze badania na populacji brytyjskiej wyjawiły, iż zapadalność na tę chorobę u zetek i milenialsów w ostatnich latach wzrosła o 30 procent. Wszystko przez mocno nadwyrężony tryb życia: bardzo obciążającą dietę pełną białka zwierzęcego, słodzonych napojów i alkoholu, w szczególności piwa. Nie pomaga też fakt, iż coraz mniej się ruszamy. To prowadzi do poważnych konsekwencji. Zetki i milenialsi dosłownie postarzają się na życzenie. A swój udział w tym ma dna moczanowa.
Dna moczanowa dotyka najczęściej osoby po 50. roku życia. Zwana jest także podagrą i "chorobą bogaczy" albo "chorobą królów", którzy - cóż - od roboty to mieli służbę, a suto zastawiony stół był nie tylko przywilejem, ale w zasadzie obowiązkiem w wyższych sferach. O litrach alkoholu choćby nie wspominamy.


Dba moczanowa długo nie daje oznak
Dna moczanowa rozwija się w wyniku nagromadzenia kwasu moczowego, z którym organizm nie może sobie poradzić. Krystalizuje się w naszych tkankach, powodując stany zapalne. Najczęściej uderza w układ moczowy, a także stawy, przeważnie zaczyna się od tego wokół dużego palca u stopy. To właśnie stawy są głównym powodem, dla którego trafiamy do lekarza. A wybrać się do niego warto, bo dna moczanowa może rozwijać się latami, nie dając nam jednoznacznych sygnałów. Gdy już objawi się atakiem, może okazać się, iż jest już mocno zaawansowana.
Charakterystyczny objaw dny moczanowej to silny ból stawu, najczęściej wokół dużego palca u stopy, oraz opuchnięcie i zaczerwieniona, błyszcząca skóra. fot. shutterstock / ValDan22


Dna moczanowa wywołuje ataki silnego bólu stawów, połączone z obrzękiem. Ataki mogą trwać choćby 4 godziny, a ich intensywność i częstotliwość może zwiększać się wraz z rozwojem choroby oraz w szczególnych warunkach. Najczęściej możemy je zaobserwować po spożyciu alkoholu. Bólowi często towarzyszy ogólne złe samopoczucie, gorączka i zmęczenie. O chorobie świadczyć może także zaczerwieniona, błyszcząca, napięta skóra. jeżeli nie wykryjemy choroby wcześnie, może atakować kilka stawów oraz narządów, a także przybierać na intensywności.
Czy można uniknąć dny moczanowej?
Dna moczanowa wymaga leczenia. W wielu przypadkach można jej jednak uniknąć, ale wymaga to pewnych zmian w stylu życia. Dużą rolę odgrywa tu dieta, która powinna być zbilansowana, niezdominowana przez białka zwierzęce, słodzone napoje i alkohol. Warto do rutyny wprowadzić tez regularną aktywność fizyczną. Otyłość, cukrzyca, nadciśnienie, na które często mamy wpływ, a także choroby nerek zwiększają ryzyko rozwoju dny moczanowej.
Idź do oryginalnego materiału