NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

To pole jest wymagane

Z tysięcy stacji paliw może zniknąć alkohol. Pomysł zbiera coraz większe poparcie

Autor: Jacek Wykowski • Źródło: Rynek Zdrowia   • Dodano: 18 kwietnia 2024 16:00   • Zaktualizowano: 18 kwietnia 2024 20:15

Minister zdrowia Izabela Leszczyna poinformowała Radio Zet, że trwają analizy dotyczące zakazu sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych. Sama też ma przekonywać do tego rząd, a o podjęcie prac prosił premier Donald Tusk. Głos w mediach zabierają kolejni eksperci, politycy i społecznicy. Nie wszyscy są "za".

Z tysięcy stacji paliw może zniknąć alkohol. Pomysł zbiera coraz większe poparcie
Trwają analizy dot. zakazu sprzedaży alkoholu na stancjach paliw. Fot. PAP/Leszek Szymański
  • Po informacji przekazanej reporterowi Radia Zet przez ministrę zdrowia Izabelę Leszczynę, że trwają analizy dotyczące zakazu sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych, w mediach rozgorzała dyskusja
  • Zdecydowana większość ekspertów, w tym lekarzy, popiera zakaz, ale już wśród samych polityków pojawiają się różne głosy. Były premier Mateusz Morawiecki jest "za", pomysł natomiast skrytykował Marcin Warchoł, który był ministrem sprawiedliwości w dwutygodniowym rządzie Morawieckiego
  • Sama minister zdrowia jest zdecydowaną orędowniczką proponowanego rozwiązania
  • Alkohol jest substancją psychoaktywną, którą spożywa niemal 90 proc. dorosłych Polaków. Co roku w Polsce na leczenie alkoholizmu przeznacza się ok. 30 mld zł. To tylko 10 mld mniej niż pochłaniał rocznie program 500+
  • W kraju jest ponad 7,9 tys. stacji benzynowych. Największą siecią zarządza Orlen

Minister zdrowia: alkohol nie powinien być sprzedawany na stacjach benzynowych

Minister zdrowia Izabela Leszczyna poinformowała w Radiu Zet, że na etapie analiz jest propozycja zakazu sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych. Dodała, że prosił o to premier Donald Tusk. 

- Uważam, że alkohol w ogóle nie powinien być sprzedawany na stacji benzynowej. Będę przekonywała do tego kolegów i koleżanki z rządu. Skutki leczenia osób, które nadużywają alkoholu, obciążają wszystkich podatników – mówiła w "Zetce". 

Zastrzegła jednocześnie, że do takich zmian potrzebna jest przede wszystkim zgoda wszystkich koalicjantów.

Rynek Zdrowia zwrócił się do Ministerstwa Zdrowia z prośbą o szczegóły.

Tymczasem w sieci reakcje na projekt są w większości pozytywne. "Za" w mediach społecznościowych wypowiedziały się m.in. psychiatrki Maja Herman i Julia Pankiewicz czy wiceprezes Kolegium Lekarzy Rodzinnych Dominik Lewandowski, który napisał:

- Alkohol i samochód to bardzo niefortunne połączenie. Wycofywanie alkoholu ze stacji benzynowych jest europejskim trendem za którym powinniśmy podążać. Co więcej z badań wynika, że jest poparcie społeczne dla takich zmian.

Alkohol na stacjach benzynowych. Morawiecki "za", ale nie wszyscy popierają zakaz

Na wypowiedź ministry zdrowia, że na stacjach benzynowych w ogóle nie powinno być alkoholu, zareagował na platformie X poseł klubu PiS Marcin Warchoł (suwerenna Polska), który był ministrem sprawiedliwości w dwutygodniowym rządzie Mateusza Morawieckiego.

- Wiecie, że uśmiechnięta Polska zakaże sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych? No to już wiecie - napisał.

- Pan jako wierzący katolik chyba jest za ograniczeniem dostępu do alkoholu zgodnie z naukami kościoła? Plus jako wiceminister sprawiedliwości wie doskonale Pan, że alkohol to główny czynnik kryminogenny. Czy włamał się Panu ktoś na konto? (pisownia oryginalna - red.) - napisał w odpowiedzi do Warchoła aktywista Jan Śpiewak, który od kilku lat prowadzi swoją "krucjatę alkoholową". Ograniczeń w sprzedaży alkoholu od dawna domagają się też ruchy miejskie. 

- Panie Marcinie, na stacji benzynowej tankować mogą tylko samochody. Ludzie nie powinni, zatem po co alkohol? - zapytała psychiatrka Julia Pankiewicz. 

- I w czym problem? - dodała dr Matylda Kłudkowska, diagnosta laboratoryjny. 

- Popieram tę propozycję. Alkoholizm jest złem i wszystko, co prowadzi do zwiększenia możliwości kupowania alkoholu, zwłaszcza w okolicznościach takich, gdzie może to służyć bardzo złym zachowaniom - w tym przypadku mam na myśli kierowców, którzy niestety czasami jeżdżą po alkoholu, dopuszczając się zbrodni, tak trzeba powiedzieć - to jest coś złego. Jestem za tym, aby jak najbardziej ograniczać spożycie alkoholu i taka rzecz może do tego doprowadzić - skomentował w czwartek, 18 kwietnia były premier Mateusz Morawiecki.

Sklepy z alkoholem a liczba stacji benzynowych. Potentatem jest Orlen

Alkohol jest substancją psychoaktywną, którą spożywa niemal 90 proc. dorosłych Polaków. Co roku w Polsce na leczenie alkoholizmu przeznacza się ok. 30 mld zł. To tylko 10 mld mniej niż pochłaniał rocznie program 500+ i 40 mld mniej, niż na program 800+ rząd wyda w roku 2024. 

Alkohol wpływa na ponad 200 chorób i znajduje się na trzecim miejscu wśród czynników ryzyka dla zdrowia. Jego nadużywanie skraca życie średnio o 16 lat.

Według danych Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych na koniec 2021 roku w Polsce działało 123 345 punktów sprzedaż napojów alkoholowych (82 384 samych sklepów). Na jeden punkt przypada 299 mieszkańców naszego kraju. W samej Warszawie, wg informacji magistratu, funkcjonuje 3 389 punktów detalicznych (sklepów) i 2 802 punkty gastronomiczne, które sprzedają alkohol (stan na 14 czerwca 2023). Jeden sklep przypada na ok. 549 mieszkańców Warszawy. 

Dla porównania: w Polsce na jedną aptekę ogólnodostępną i punkt apteczny przypadało średnio 2 956 osób. 

Z kolei z danych Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego (POPiHN) wynika, że w połowie 2023 r. w rękach sześciu największych operatorów było 4 306 stacji paliw, co stanowiło ok. 54,4 proc. rynku. Wszystkich stacji benzynowych w Polsce było 7 919.

Największa siecią stacji paliw w Polsce zarządzał Orlen - to 1 929 stacji paliw na koniec 2023 r. Na drugim miejscu jest koncern BP z 575 stacjami, a na trzecim MOL z 481 stacjami. 

Były szef PARPA ostro o stacjach paliw: tysiące melin czynnych całą dobę

Krzysztof Brzózka, były dyrektor Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych (PARPA), którą zlikwidowano 1 stycznia 2022 roku, w rozmowie z reporterem, publicystą i redaktorem "Wyborczej" Piotrem Głuchowskim (styczeń 2023) ocenia, że w Polsce jedno stoisko z alkoholem powinno przypadać nie na 300, a na 1000 osób.

- A są kraje, gdzie jedno stoisko obsługuje 50 tysięcy... i mieszkańcy żyją - mówi. Jego zdaniem stacje benzynowe to tysiące "legalnych melin" otwartych całą dobę.

Warto przy tej okazji zaznaczyć, że choć Światowa Organizacja Zdrowia wydała szereg zaleceń dotyczących dostępności alkoholu, m.in. znalazł się zapis o regulowaniu liczby punktów sprzedaży detalicznej alkoholu, to nie podano nigdzie, na ilu mieszkańców powinien przypadać jeden sklep czy punkt gastronomiczny, w którym kupimy alkohol.

Brzózka wskazuje, że są badania unijne dotyczące wpływu alkoholu na życie społeczne, gdzie sprawdzano, w którym z państw jest on traktowany jako „normalna rzecz". - Okazało się, że w Polsce nie widzi w nim nic groźnego 63 procent mieszkańców, kiedy unijna średnia wynosi 35 procent. Jesteśmy z alkoholem doskonale zsocjalizowani. To także kwestia reklamy, gdzie pokazuje się picie nie jako rzecz wyjątkową, tylko codzienną czynność związaną z radością, zabawą, dobrym wypoczynkiem - komentuje. 

W jego ocenie w Ministerstwie Zdrowia znalazłyby się osoby, które mówią o szkodliwości alkoholu, ale  - jak z kolei zauważa w rozmowie z Interią - do wprowadzenia zmian potrzebna jest wola całej sejmowej Komisji Zdrowia, Sejmu, Senatu, a w końcu całego systemu prawnego. 

Krzysztof Brzózka był dyrektorem PARPA przez 12 lat, do roku 2019. Z dniem 1 stycznia 2022 Państwowa Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych została połączona z Krajowym Biurem do Spraw Przeciwdziałania Narkomanii w Krajowe Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom.

Brzózka chciał zdecydowanie bardziej rygorystycznych przepisów dotyczących reklamowania alkoholu, swego czasu postulował ograniczenie sprzedaży butelek wódki o małych pojemnościach (tzw. małpek), zdecydowanie opowiadał się tez za całkowitym zakazu sprzedaży alkoholu w godzinach nocnych.

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News
Dowiedz się więcej na temat:
Podaj imię Wpisz komentarz
Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum